MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Cesarskie cięcie przyczyną epidemii? U części dzieci tak urodzonych szczepionka nie zadziała

OPRAC.:
Monika Góralska
Monika Góralska
Poród naturalny pozwala przenosić z matki na dziecko dużo większą różnorodność bakterii jelitowych, co wzmacnia jego układ odpornościowy.
Poród naturalny pozwala przenosić z matki na dziecko dużo większą różnorodność bakterii jelitowych, co wzmacnia jego układ odpornościowy. evgenyatamanenko/123rf.com
Naukowcy ostrzegają przed epidemią. U dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie szczepionka MMR może nie zadziałać. Mimo szczepienia stają się one podatne na zachorowanie na wysoce zakaźną odrę. Według badaczy powinny one bezwzględnie otrzymać dwie dawki szczepionki przeciwko odrze w celu zapewnienia skutecznej ochrony przed tą chorobą.

Spis treści

Cesarskie cięcie przyczyną epidemii? Szczepienie przeciwko odrze może nie zadziałać

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Cambridge w Wielkiej Brytanii i Uniwersytecie Fudan w Chinach wykazało, że prawdopodobieństwo nieskuteczności pojedynczej dawki szczepionki przeciw odrze u dzieci urodzonych przez cięcie cesarskie jest do 2,6 razy większe w porównaniu z dziećmi urodzonymi drogami natury.

Niepowodzenie szczepionki oznacza, że układ odpornościowy nie wytwarza przeciwciał do walki z infekcją wirusem odry, w związku z czym dziecko pozostaje podatne na tę chorobę.

To samo badanie wykazało jednak, że druga dawka szczepionki indukuje pełną odporność. Uświadomienie tego faktu jest bardzo ważne, gdyż odra jest chorobą wysoce zakaźną i nawet niski odsetek niepowodzeń szczepionek może znacznie zwiększyć ryzyko wybuchu epidemii.

Rodzaj porodu wpływa na kształtowanie się odporności u dziecka

Potencjalna przyczyna opisanego w „Nature Microbiology” efektu wiąże się z rozwojem mikrobiomu jelitowego niemowląt, który jest ogromnym zbiorem drobnoustrojów zasiedlających ludzkie jelita. Wcześniejsze badania wykazały, że poród drogami natury pozwala przenosić z matki na dziecko dużo większą różnorodność takich drobnoustrojów, co wzmacnia jego układ odpornościowy.

Odkryliśmy, że sposób, w jaki się rodzimy – czy to przez cięcie cesarskie, czy siłami natury – ma długoterminowe konsekwencje dla naszej odporności na choroby w miarę dorastania.
Wiemy, że wiele dzieci nie zostaje zaszczepionych po raz drugi przeciw odrze, co jest niebezpieczne zarówno dla nich samych, jak i dla całej populacji. Szczepienia niemowląt urodzonych przez cięcie cesarskie powinny być szczególnie monitorowane, abyśmy mieli pewność, że otrzymają one drugą dawkę preparatu, ponieważ u nich prawdopodobieństwo niepowodzenia pierwszej dawki jest znacznie wyższe – mówi prof. Henrik Salje, współautor publikacji.

Coraz więcej cesarek, coraz mniej szczepień

Szacuje się, że co najmniej 95 proc. populacji musi zostać w pełni zaszczepione, aby utrzymać kontrolę nad odrą. Coraz więcej krajów niebezpiecznie zbliża się do tego progu lub jest już poniżej niego, mimo że szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR) jest dostępna w ramach programu rutynowych szczepień.

Jednocześnie coraz większa liczba kobiet na całym świecie decyduje się na poród przez cięcie cesarskie: w Wielkiej Brytanii odbywa się tak jedna trzecia wszystkich porodów, w Brazylii i Turcji ponad połowa, w Polsce – według raportu NFZ – blisko 48 proc.

Rodząc się przez cięcie cesarskie, dzieci nie mają kontaktu z mikrobiomem pochwy matki w taki sposób, jaki ma miejsce podczas porodu siłami natury. W związku z tym potrzebują więcej czasu, aby nadrobić zaległości w rozwoju mikrobiomu jelitowego, a co za tym idzie – zdolności układu odpornościowego do odpowiedniego reagowania na szczepionki przeciwko różnym chorobom, w tym odrze – podkreśla prof. Salje.

Konieczne są dwie dawki szczepionki MMR

Na potrzeby badania naukowcy wykorzystali dane od ponad 1500 dzieci, od których co kilka tygodni – od narodzin do 12. roku życia – pobierano próbki krwi. Pozwoliło to sprawdzić, jak kształtował się u nich poziom przeciwciał przeciwko wirusowi odry na różnych etapach życia oraz w różnych warunkach, czyli przed szczepienim oraz po nim.

Okazało się, że u 12 proc. dzieci urodzonych przez cięcie cesarskie nie wystąpiła odpowiedź immunologiczna po pierwszym szczepieniu przeciwko odrze. U dzieci urodzonych drogą pochwową było to tylko 5 proc.

Badacze podkreślają, że aby organizm wytworzył długotrwałą odpowiedź immunologiczną i zapewnił ochronę przed odrą, potrzebne są dwie dawki szczepionki. Jednak według Światowej Organizacji Zdrowia w 2022 r. zaledwie 83 proc. dzieci na świecie otrzymało jedną dawkę szczepionki przeciw odrze do pierwszych urodzin, co stanowi najniższy wynik od 2008 r.

Wątpliwości rodziców wobec szczepionek są naprawdę problematyczne, tym bardziej, że odra znajduje się na szczycie listy chorób, którymi się martwimy, ponieważ jest bardzo zaraźliwa – zaznacza Salje.

Jak przypomina, przed wprowadzeniem szczepionki przeciw odrze w 1963 r. co kilka lat wybuchały poważne epidemie tej choroby, powodując ok. 2,6 miliona zgonów rocznie. Choć najczęściej odra zaczyna się od wysypki oraz objawów przypominających przeziębienie, może prowadzić do poważnych powikłań, w tym ślepoty, drgawek i śmierci.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Uzupełnij domową apteczkę

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec kariery wielkiej aktorki. Judi Dench rezygnuje z aktorstwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cesarskie cięcie przyczyną epidemii? U części dzieci tak urodzonych szczepionka nie zadziała - Strona Zdrowia

Wróć na dobremiasto.naszemiasto.pl Nasze Miasto