- Około godz. 16 otrzymaliśmy sygnał telefoniczny o agresywnie zachowującym się mężczyźnie na ulicy Lubelskiej. Zaraz wysłaliśmy tam patrol. Ponieważ funkcjonariusze nie natknęli się na tego agresywnego osobnika, przeszukali cały okoliczny teren i dokonali wstrząsającego znaleziska w jednym z komisów samochodowych. Znajdowały się tam ciała dwóch martwych mężczyzn, w wieku około 50 lat. Obaj mężczyźni mieli rany postrzałowe głowy - relacjonuje podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Przy jednym z martwych mężczyzn policja znalazła broń i dokumenty. Funkcjonariusze nie wykluczają, że jedna z ofiar może być wspomnianym w zgłoszeniu telefonicznym "agresywnym mężczyzną".
- Nie wkluczamy te ewentualności, ale jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek przesądzać. Podobnie nie możemy jeszcze powiedzieć, czy mężczyźni byli notowani przez policję i czy mieli wcześniej jakieś kłopoty z prawem - mówi oficer prasowy olsztyńskiej KMP.
Na razie rozpatrywany jest każdy scenariusz, w tym m.in. wątek rozszerzonego samobójstwa. Jest to zachowanie złożone z zabójstwa oraz samobójstwa, połączonych szczególnym, emocjonalnym związkiem przyczynowo-skutkowym.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?